Jak zabezpieczyć naczepę przed uchodźcami

Ubiegły oraz bieżący rok szczególnie mocno dał się we znaki kierowcom samochodów ciężarowych (tirów) udających się w trasę do Wielkiej Brytanii, a także innych zachodnich miast.  Część osób z grona tzw. nielegalnych imigrantów próbuje za wszelką cenę przedostać się do upragnionego państwa. Robią to bez względu na wszystko, także obowiązujące w UE prawo. Dochodzi do niszczenia pokryw naczep oraz przewożonego ładunku, gdzie chowają się tego typu osoby. Czasami towar też ginie, albo musi zostać zutylizowany zgodnie z przepisami sanitarnymi. W rejonie Calais po francuskiej stronie granicy dochodzi również o wymuszeń rozbójniczych, aby w ten sposób wymusić zgodę na ukrycie się.

Według prawa/angielskiej policji winny jest kierowca

Straty ponoszą wszyscy. Opóźnienia przy przekraczaniu brytyjsko-francuskiej granicy generują znaczne straty finansowe dla firm transportowych, jak i odbiorców towarów. A co ciekawe, jak myślicie kto na tym najbardziej zyskuje? Prawdopodobnie skarb państwa, który obarcza bardzo wysokimi karami nieświadomych procederu kierowców oraz właścicieli firm przewozowych. A to właśnie kierowcy(!) są podejrzewani o pomoc w nielegalnym wjeździe imigrantów na terytorium Wielkiej Brytanii. Według brytyjskich przepisów w takiej sytuacji kierowcy grozi kara grzywny do 600 funtów, a firmie przewozowej, do której należy ciężarówka – do 2000 funtów za każdą osobę, która nielegalnie przekroczy granicę. Ma to zastosowanie do wszystkich przyjazdów do Wielkiej Brytanii, w tym z europejskich portów morskich i Eurotunelem.

Mamy zatem kuriozalną sytuacje, kiedy to faktyczny sprawca włamania jest “niewinny” i nie ponosi z tego tytułu żadnej dotkliwej kary, a jedynie “wydalenie”. A surowo karze się przeważnie tylko przewoźnika. Według prawników szanse uniknięcia kary praktycznie są nikłe. Dlatego obroną kierowców jest check-lista oraz dodatkowe patenty.

Jak zabezpieczyć ciężarówkę / naczepę

Są jednak pewne sposoby, które utrudniają włamania, a także wymuszenia rozbójnicze:

  • Zamontowanie kamery (najlepiej termowizyjnej)w środku naczepy z poglądem w kabinie, aby wykryć obecność niepożądanych osób. Nagranie wideo przyda się także do celów dowodowych.
  • Zamontowanie urządzenia do emitowania głośnego sygnału dźwiękowego (np. klaksonu) w naczepie, aby odstraszyć/zniechęcić do włamania oraz przebywania w niej.
  • Ponieważ gaz łzawiący jest nielegalny w UK, kierowcom zaleca się posiadanie małej farby/lakieru w sprayu, najlepiej  aby wymienić końcówkę, na taką która niesie wąski strumień dalej (dostępne w sklepach dla grafficiarzy). Bardzo skuteczna broń do obrony kabiny przed napastnikiem, który chce się do niej wedrzeć. W przypadku obrony własnej pryskać w twarz.
  • klodkaWymiana kłódki np. z kluczykowej na szyfrową. Wydaje się to dziwne, ale jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności część osób, które włamuje się do naczep potrafi otworzyć każdą “typową” kłódkę w mniej niż minutę. Ciekawi jesteśmy, czy te umiejętności nabyli przypadkowo, czy jest to ich zajęcie? Kłódka szyfrowa, ale mocna, wprowadza duże utrudnienie do sforsowania tego zabezpieczenia. Innym równie polecanym rozwiązaniem jest wzmocniona kłódka trzpieniowa której budowa, zwiększa odporność na próby ukręcenia i zerwania oraz przecięcia. Bowiem nie wszyscy intruzi korzystają z umiejętności manualnych, a często sięgają po nożyce czy wręcz łomy.
  • Dodatkowa kłódka metr nad tą właściwą. Ponieważ typowe zamknięcie naczepy ułatwia jej otworzenie, zarówno dla kierowcy jak i włamywacza. Warto jeśli jest taka możliwość dospawać dodatkowe haki na kłódkę o około metr powyżej właściwej. Gwarantuje to znaczące utrudnienie otworzenia drzwi podczas typowego postoju. Oczywiście wtedy należy wozić ze sobą małą drabinkę, aby móc ją otworzyć.
  • Mocne latarki lub reflektor, żeby przed przejściem granicznym móc dokładnie sprawdzić swój pojazd pod kątem intruzów. Uwaga, osoby przedostają się do ciężarówek zazwyczaj mają ostre narzędzia w tym noże. Dlatego wypraszać te osoby należy przy obecności innych kierowców, którzy w razie czego udzielą nam wsparcia.
  • W przypadku naczep z plandeką – warto rozważyć umieszczenie wewnątrz siatki drucianej (np. drutów ocynkowanych), zarówno od boków jak i góry. Co prawda nie uchroni to jej od pocięcia, ale za to może uniemożliwić przedostanie się do jej wnętrza.
  • W górnej części na krawędzi dachu można umieścić rozciągnięty drut ostrzowy-żytelkowy. Skończą się skoki z dachu na dach. Jest to jednak mocno kontrowersyjny sposób.
  • Przyspawanie gwoździ w miejscach, gdzie może się schować nieproszona osoba pod naczepą. Można dodatkowo owiązać ostrym drutem miejsca, aby zniechęcić do wejścia pod samochód.

Kiedyś na jeden ze stron widzieliśmy zabezpieczenie anty-imigranckie (czy wręcz “anty-islamskie”) w postaci umieszczenia wzdłuż naczepy kawałki świni. Ostrzegamy jest to nieskuteczne(!), a tylko dodatkowo może przysporzyć problemów prawnych – patrz przepisy sanitarne.

Ostatnio kierowcy muszą uważać również w trasie powrotnej z Anglii, gdyż obcokrajowcy obawiający się deportacji zaczynają wracać. A jeśli mogą skorzystać z “darmowej” podwózki to z niej korzystają.

Dodatkowe informacje o systemie akredytacji i sposobach zabezpieczenia pojazdów można znaleźć na poniższych stronach:

Tir niczym ciężarówka rodem z MadMax’a

Jak powiedział w jednym z wywiadów Tomasz Małyszo z Departamentu Transportu Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce (ZMPD): “Skala problemu jest ogromna, a zawód kierowcy międzynarodowego w obliczu kryzysu migracyjnego, stał się szczególnie niebezpieczny“. Przewoźnicy sami powinni podjąć maksymalne środki ostrożności. Wydaje się to być zabawne, ale wygląd ciężarówki niczym z serii MadMax może być “jedynym” sposobem na nieproszonych gości. Chcielibyśmy, aby to jednak władze, w tym policja zajęła się tematem na poważnie – od właściwej strony. Niestety jak dochodzą nas słuchy nadal robi to nieskutecznie na trasach do przepraw promowych, czy wjazdów do tuneli. Oczywiście pragniemy, aby konflikty zbrojne szybko się zakończyły, zaś te osoby powinny powrócić do swoich domów i rodzin. Wrócić i obudować swój kraj, podobnie jak to zrobiło tysiące osób po zakończeniu chociażby II WŚ.

Polacy również uciekali zarówno podczas wojny, jak i okresu komunizmu (socjalizmu). Każdy z nich marzył o lepszej i bezpiecznej przyszłości dla siebie i swoich dzieci. Nie chcemy nikogo obwiniać, ani tym bardziej stygmatyzować, ale nikt nie wie, jakie zamiary mają te osoby.  Oceniamy zatem ludzi według ich czynów, a nie wyznawanej przez nich religii, czy koloru skóry.

Ofensywa Blog