Pierwsza zima – jak głód zmienia ludzi

Film „Pierwsza zima” (First Winter) w reż. Benjamina Dickinsona, rozpoczyna się bardzo niewinnie. Grupa młodych hipisów mieszkających w domu na przedmieściach Nowego Jorku spędza czas na uprawianiu jogi, seksu, zażywaniu narkotyków i ekologicznym gotowaniu. Pewnego zimowego dnia budzą się i odkrywają, że nie ma prądu, a nad miastem unoszą się kłęby gęstego dymu. Wkrótce nawet małe radio na baterie, ich jedyny kontakt ze światem, przestaje odbierać sygnał. Ich dotychczasowe zasady i przyzwyczajenia muszą się nagle zmienić. Gdy stopniowo kończą się zapasy – przetrwanie staje się ich jedynym celem.

Co ciekawe kilka miesięcy po jego premierze w 2012 roku, w Nowy Jork uderzył huragan Sandy. Ogromna siła niszczyła całe osiedla domów, a woda morska zalewała stacje metra i główne drogi. Tym samym filmowe problemy bohaterów, z fikcji stały się w chwilę realnymi problemami typowych Amerykanów.

Poniżej zwiastun z filmu:

Ofensywa Blog