Kupując odzież używaną z zasobów wojskowych, tzw. demobil – bardzo często narażasz się na nabycie bluzy, spodni, kurtki mającej charakterystyczny zapach. Niestety nie jest on przyjemny. Na szczęście istnieją sposoby, aby go usunąć, albo zredukować.

Zapach stęchlizny pojawia się, kiedy magazynie dochodzi do zawilgocenia będącego przeważnie efektem niewłaściwie działającej wentylacji. Ponadto powstanie stęchłego zapachu jest ściśle powiązane z rozwojem w takim pomieszczeniu pleśni i grzyba.

Niestety, ten zapach szybko i trwale przenika wojskowe ubrania, płaszcze i kurtki przez co wyczuwany jest zaraz po otwarciu paczki z tego typu przesyłką. Część osób, kiedy jest zbyt intensywny, po prostu zakleja pudełko i odsyła towar. Co jest w pełni zrozumiałe. Czasami jednak “napalimy” się na określoną część odzieży lub bluzę a nie ma już możliwości zakupu nowej, w opakowaniu foliowym. Wtedy musimy posiłkować się dodatkowym zabiegiem chemicznym.

Zapach magazynu z ubrań można w miarę łatwo usunąć za pomocą:

• rozworu sody z wodą –  wypranie ubrań, gdzie do proszku do prania dosypujemy dużą saszetkę sody,
• namoczenie odzieży, przed praniem, w wodzie z dodatkiem octu, a następnie wypranie jej z intensywnym płynem do płukania tkanin,
• do rozworu wody z sodą oczyszczoną dodajemy kilka kropli wybranego olejku eterycznego, na przykład sosnowy, cynamonowy, eukaliptusowy, lawendowy albo z drzewa herbacianego. I płuczemy przez kilka godzin w ciepłej wodzie.
• rozsypujemy na materiale rozłożonej odzieży mąkę kukurydzianą i pozostawiamy ją na kilka godzin. Po tym czasie trzepiemy lub zbieramy ją odkurzaczem.

Następnie wietrzymy na otwartej przestrzenni przez kilka godzin.

Wskazówka! Do prania (30*C) używać proszku, a nie płynu, gdyż detergenty w proszkach są zdecydowanie mocniejsze. Dodatkowo używamy płynów do płukania o intensywnym zapachu.

Jeśli nie odpowiada ci demobil, po prostu kupuj nową odzież militarną, taktyczną.