Wśród stylistów mody panuje jedno przekonanie. Polar = brak stylu. Jednak, czy bardziej powinno nam zależeć na utrzymaniu ciepła podczas jesiennych wypadów, czy na wyglądzie jak z wybiegów mody? Naszym zdaniem odpowiedź jest prosta. Przecież żaden survivalowiec nie przechadza się górskimi szlakami w jedwabnej koszuli.

Zacznijmy od tego, jak powstała sama idea polaru. Sam materiał polartec powstał już w 1979 roku. Najważniejsze jest jednak to, że został opracowany przez amerykańskich naukowców, którzy przez długie lata obserwowali niedźwiedzie polarne, ich zachowania, życie, czy to jak radzą sobie w niesprzyjających warunkach. Dzięki temu stworzono materiał, który swoją strukturą przypomina sierść tych stworzeń. W tym jednak wypadku skórę i sierść zwierząt zastąpiono włóknami poliestrowymi. Pamiętajmy, że najlepsze rozwiązania czerpane są przecież z natury.

Ubrania wykonane z polartecu mają wiele zalet, które łatwo wymienić już na pierwszy rzut oka. Polar jest przede wszystkim materiałem hydrofobowym. Co to znaczy? Otóż nie wchłania on wody – nawet całkowicie w niej zanurzony przyjmie nie więcej niż jej 1%. Wzorowanie się na futrze niedźwiedzia doprowadziło do tego, że materiał reaguje na zmiany wilgoci. Ma to niezwykle wysoki wpływ na komfort noszenia tych ubrań. Jako że polartec nie wchłania dużych ilości wilgoci, bardzo szybko schnie. Zatem w niesprzyjających warunkach pogodowych jest to odzież idealna. A dzięki temu, że posiada o wiele lepsze właściwości izolacyjne, aniżeli wełna czy puch, pozwala na utrzymanie naturalnej temperatury ciała nawet w ekstremalnych warunkach. Najlepiej wykonana odzież polarowa jest w pełni termoaktywna, a zatem pozwala na przepuszczanie pary wodnej, co umożliwia odprowadzanie potu na zewnątrz.

Warto również zaznaczyć, że dzięki swojej niezwykle dużej wytrzymałości jest odporna na zużycia, które towarzyszą intensywnemu użytkowaniu (outdoor). Pomimo wielu zalet, polar niestety nie chroni przed wiatrem oraz wilgocią. Dlatego, jeśli warunki mają być naprawdę wymagające, konieczne jest skorzystanie z dodatkowego okrycia wierzchniego. Istnieją jednak polary, którym wiatr nie jest straszny. Dobrym tego przykładem jest bluza polarowa WIND BLOCKER z membraną wiatroodporną firmy Helikon-Tex. Taki zakup to inwestycja na lata!

Dzięki swoim zaletom, polary wykorzystywany jest jako odzież militarna. A wiadomo, że jeśli coś wykorzystywane jest przez wojsko, z całą pewnością może przetrwać nawet najcięższe warunki.