Za nami 3 odcinek “Dual Survival” sezonu 6-tego. Także w tej odsłonie występują Joe Teti oraz Matt Graham. Z każdym odcinkiem widać, że panowie mimo różnic w podejściu do tematu survivalu – uczą się wzajemnie od siebie. Było to widać szczególnie w odcinku drugim, kiedy Matt podczas przedzierania się przez dżungle wskazał dobre miejsce na nocleg, a Joe upierał się, aby iść dalej. Trochę później zrobiło się szybko ciemno, i Joe leżąc już na tymczasowym posłaniu przyznał się do błędu. Z kolei w odcinku 3 , dumnie nazwanym “Escape and Evade” – Matt jasno stwierdził, że techniki znane ze szkolenia wojskowego są mu obce, gdyż on nigdy nie musiał tego robić, ale chętnie porad posłucha Joe’a. Gdyż ten został w tym profesjonalnie przeszkolony, a także miał osobiste doświadczenie z tym związane, o czym wspomiał podczas wspólnej nocy, drugiego dnia. Widać było, że to było dla niego przykre doświadczenie z jego przeszłości. Matt ma za to duże doświadzenie w cichym pochodzeniu zwierzyny, co przydaje się w polowaniu.

Co ciekawe, bodajże pierwszy raz od kilku sezonów, żaden z bohaterów nie miał ze sobą swojego noża, mogli tylko korzystać z tego co mieli na sobie, a także udało im się znaleźć. Joe wykazał się “wojskowym” sprytem i skorzystał z paracordu, który miał jako sznurówki butów. A także ze znalezionej puszki i rdzenia z linki zrobił prosty system alarmowy. Matt z kolei wykorzystywał dary natury w tym Jukę, aby pozyskać wodę, a także rozpalić ogień. Polecamy ten odcinek dla fanów szkoleń SERE.

Dla tych, którzy nigdy nie oglądali tego survivalowego show wspomnę, iż obaj podążają z ekipą filmową i pokazują jak przetrwać w danym terenie.  W porównaniu do często kaskaderskich wyczynów Beara Gryllsa, oglądając ten serial , a w szczególności późniejsze sezony można się znacznie więcej nauczyć, jak i podpatrzeć.