Dzika kuchnia – dzikie rośliny jadalne
Dzikie rośliny, nawet po nastaniu rolnictwa, stanowiły znaczący składnik diety człowieka, szczególnie w biedniejszych społecznościach. Wojny (grabież, ucieczka), niedobory żywności (nieurodzaj) i powiązane z tym okresy głodu zawsze potęgowały znaczenie tej grupy roślin w żywieniu, stanowiąc rezerwuar kalorii do wykorzystania.
Dlaczego przestano jeść dzikie rośliny?
Jednym z głównych czynników, który zmniejszył zainteresowanie użytkowaniem dzikich roślin jadalnych w Europie było rozprzestrzenienie się uprawy ziemniaka jako łatwego i wydajnego źródła kalorii. Paradoksalnie to właśnie wybuch zarazy ziemniaczanej w połowie XIX w. spowodował okresowy nawrót do dzikich roślin, których jedzenie miało na dobre zniknąć w XX w. Wiek dwudziesty, pomimo dwóch strasznych wojen, oszczędził ludności głodu na skalę, w jakiej występował w latach 1930. na Ukrainie czy w latach 1960. w Chinach.
Problemem, z którym zmagała się polska wieś w XIX w. było jednak permanentne niedożywienie. Jedzono znikome ilości mięsa, odżywiając się głównie produktami ze zboża, ziemniaków i nabiału, a dzikie rośliny stanowiły ważne uzupełnienie pożywienia, szczególnie w biedniejszych gospodarstwach na tak zwanym „przednówku”.
Wraz z postępem urbanizacji i zmianami w stylu życia z reguły sięgamy po produkty spożywcze dostępne w sklepach spożywczych (marketach), które są łatwo dostępne i wygodne w użyciu (często już formie do zjedzenia, sałatki). Ludzie mieszkający w miastach mają ograniczony dostęp do dziko rosnących roślin, co także doprowadziło do zmniejszenia zainteresowania nimi. Coraz częściej zajadamy się egzotycznymi owocami, niż naszymi. Wraz z rosnącą globalizacją i dostępnością różnych produktów spożywczych, ludzie mogą preferować bardziej standardowe i znane produkty, zamiast eksperymentować z dziko rosnącymi roślinami, których smak i właściwości mogą być im nieznane.
Dzika Kuchnia – podręcznik, nie tylko na trudne czasy
Książka “Dzika kuchnia” Łukasza Łuczaja to praktyczny przewodnik po ponad 200 dzikich roślinach jadalnych Polski, takich jak: bez, brzoza, chmiel, czosnek niedźwiedzi, czeremcha, klon, łopian, pokrzywa, podbiał, tatarak i wiele, wiele innych. Umożliwi wam to uzyskanie ogromnej różnorodności produktów spożywczych. Każdy rozdział wyjaśnia, gdzie szukać danego gatunku i jak go rozpoznać, które części rośliny są jadalne, podaje informacje na temat okresu zbioru, substancji czynnych i właściwości farmakologicznych rośliny, a także jej tradycyjnego i współczesnego użytkowania w różnych kulturach. Wiedza przydatna, jeśli ktoś planuje zostać zielarzem.
W książce znalazło się ponad 100 przepisów na dzikie potrawy, między innymi: krupnik z nasion babki, nalewkę z owoców barszczu, pierogi z liśćmi bukowymi, ciasteczka z bylicą, powidła z czeremchy, czyściec błotny, piwo łopianowo-mniszkowe, gołąbki zawijane w liście funkii i zupę różaną.
Książka, bogato ilustrowana zdjęciami, wydanie wzbogacone o zapiski i rozmyślania autora.
Gdzie kupię książkę najtaniej
Przy okazji zapraszamy również na Kurs Dzikie rośliny jadalne i survival (online).