larwy jadalne szerszenia

Larwy, koniki polne można jeść

Unia Europejska zezwoliła od 1 stycznia 2018 roku na sprzedaż owadów w sklepach z żywnością.

Przyrodnik Łukasz Łuczaj od wielu lat zachęca na swoich warszatach i publikacjach m.in. „Podręcznika robakożercy” o jadalnych bezkręgowcach w Polsce i sąsiadujących krajach. Opisuję również swoje osobiste doświadczenia. Część z nich jest właśnie najsmaczniejsza na surowo np. wije. Można je znaleźć pod korą pnia drzewa.

  • Koniki polne w smaku przypominają  sardynki.
  • Część owadów smakuje papkowato, wodniście. I wymaga obróbki termicznej. Po upieczeniu smakują dużo lepiej.
  • Mrówki mają kwaskowy posmak.
  • Larwy szerszeni są wyjątkowo smaczne.
  • Larwy i poczwarki os są bardzo smaczne. Maja w sobie dużo tłuszczu i białka.

Czy wszystkie robaki są jadalne?

Najbezpieczniej i najefektywniej jest jadać larwy społecznych owadów: os, szerszeni czy mrówek. Są bezbronne i mięciutkie, bez pancerzyków i tym samym łatwiej strawne. Dorosłe osobniki mają chitynę i chrupią w zębach. Ogólna zasada:  jeśli jest coś białe, schowane w ziemi, dziupli, korze czy gnieździe to zwykle nie jest trujące. Pojawiają się jednak odstępstwa od reguły.

W warunkach katastrofy cywilizacyjnej, głodu, wojny, żywiąc się tym, co nam przynosi dzika przyroda, możemy przetrwać wiele dni.

Larwy i poczwarki szerszeni w kuchni

Jadalne chwasty polne

Ofensywa Blog