USA: Zakaz sprzedaży „broni szturmowej”

Zgodnie z proponowanym planem kontroli broni Joe Bidena (prezydent USA) amerykańscy właściciele broni zapłaciliby dziesiątki miliardów dolarów z podatków, ponieważ miliony karabinów i magazynków, które są w ich posiadaniu, podlegałyby podatkowi zgodnie z ustawą National Firearms Act.

Głównym elementem planu Bidena w zakresie broni jest wprowadzenie zakazu produkcji i sprzedaży „broni szturmowej”, przy jednoczesnym wprowadzeniu regulacji dotyczących posiadania takiej broni do ustawy National Firearms Act z 1934 r.

Obecnie NFA z 1934 r. Dotyczy broni palnej w pełni automatycznej, tłumików i karabinów krótkolufowych. Ale Biden chce dołączyć także tzw. „broń szturmową”, czyli półautomatyczne karabiny (np. AR-15), pistolety i strzelby  wraz z magazynkami o dużej pojemności, które ogólnie rozumiano jako magazynki, które mają więcej niż 10 nabojów.

Według raportu National Shooting Sports Foundation na temat produkcji broni, Amerykanie posiadają łącznie co najmniej 20 milionów karabinów i 150 milionów magazynków z amunicją, które podlegałyby przepisom NFA, gdyby został wdrożony plan Bidena.

Zgodnie z NFA każdy karabin i każdy magazynek podlegał opodatkowaniu w wysokości 200 USD za sztukę. Co więcej, właściciele broni byliby poddawani skomplikowanej pracy papierkowej i procesowi identyfikacji.

Jak donoszą Americans for Tax Reform:

Jak podano w witrynie kampanii Bidena, „Biden zainicjuje również program skupu broni wojennej, która obecnie znajduje się na naszych ulicach. Dzięki temu osoby, które posiadają teraz broń szturmową lub magazynkio dużej pojemności, mają dwie możliwości: sprzedać broń rządowi lub zarejestrować ją na podstawie ustawy o broni palnej ”. To uruchamia podatek w wysokości 200 USD.

Aby zarejestrować broń (lub magazynek, zgodnie z planem Joe Bidena), musisz przesłać 13-stronicowy, skomplikowany formularz zgłoszeniowy zawierający podatek w wysokości 200 USD, odciski palców i swoje zdjęcie. W ten sposób przeszkody związane z legalnym posiadaniem broni lub magazynka o dużej pojemności wykraczają daleko poza kosztowny podatek.

Przy 20 milionach karabinów i 150 milionach magazynków objętych planem NFA, kwota podatków zapłaconych przez amerykańskich właścicieli broni wyniosłaby aż 34 miliardy dolarów.

Jeśli właściciel broni zdecyduje się nie oddawać swojego regulowanego przez NFA karabinu lub magazynka, grozi mu do 10 lat więzienia federalnego i potencjalna grzywna w wysokości 10 000 USD. Posunięcie to stanowiłoby całkowite naruszenie obietnicy Bidena, że ​​nie opodatkowuje tych, którzy zarabiają poniżej 400 000 dolarów rocznie, i stanowiłoby jeszcze większe obciążenie finansowe dla Amerykanów, którzy zostali mocno dotknięci pandemią COVID-19 i ograniczeniami gospodarczymi wywołanymi przez przepisy i wytyczne sanitarne.

Według kampanii Biden każdy magazynek, który mieści więcej niż 10 nabojów, jest magazynkiem „o dużej pojemności”. Nawet jeśli ktoś posiada tylko jeden AR-15, jeśli ma tylko cztery standardowe magazynki, byłby winien rządowi federalnemu 1000 dolarów.

Nagle kontrola nad bronią sprowadza się mniej do zwykłego posiadania broni, a bardziej do kontrolowania Amerykanów z klasy robotniczej. Na obszarach miejskich, gdzie ludzie są najbardziej narażeni na przestępstwa, nietrudno sobie wyobrazić, jak miażdżące to organicznie może to być. Nie ma nic nowego w lewicowych politykach opodatkowujących mieszkańców miast w celu dyktowania zachowania, własności i stylu życia.

Źródło: T. Durden,  www.zerohedge.com

Ofensywa Blog