Pierwszą zasadą wojny nuklearnej jest to, że nie ma żadnych zasad. Wystarczy 72 minuty, aby wymazać 60% populacji ludzkiej. Jeśli dojdzie do wojny nuklearnej, prawdopodobnie  tak szybko potoczą się wydarzenia.

Istnieje tylko jeden scenariusz poza uderzeniem asteroidy, który może zakończyć świat, jaki znamy, w ciągu kilku godzin: wojna nuklearna. Do tej pory nikt spoza oficjalnych kręgów nie wiedział dokładnie, co by się stało, gdyby jakieś państwo (np. Rosja, Korea Północna) wystrzeliło pocisk nuklearny w Pentagon. Sekunda po sekundzie i minuta po minucie, są to rzeczywiste protokoły, które tworzą choreografię końca cywilizacji, jaką znamy.

Wystrzelenie jednego pocisku nuklearnego może sprowokować dziesiątki innych. Gorączkowe rozmowy przez bezpieczne linie potwierdzają najgorsze, podczas gdy opancerzone helikoptery są wzywane na zewnątrz. Decyzje, które mają wpływ na życie setek milionów ludzi, muszą zostać podjęte w ciągu sześciu minut, w oparciu o częściowe informacje, ze świadomością, że po wystrzeleniu nic nie jest w stanie powstrzymać globalnego zniszczenia.

Plany Globalnej Wojny Nuklearnej

Niewiele osób w USA zdaje sobie sprawę z ogromnej skali amerykańskich przygotowań do wojny nuklearnej.  Ponieważ plany Generalnej Wojny Nuklearnej są jednymi z najbardziej tajnych tajemnic rządu Stanów Zjednoczonych, najnowsza książka Annie Jacobsen zabiera czytelnika na krawędź brzytwy tego, co może być legalnie znane. W oparciu o dziesiątki nowych wywiadów z wojskowymi i cywilnymi ekspertami, którzy budowali broń, byli wtajemniczeni w plany reagowania i ponosili odpowiedzialność za kluczowe decyzje, jest to jedyny opis tego, jak wyglądałaby wymiana nuklearna.

Po wybuchu bomby jądrowej. Możliwy scenariusz

Podczas wybuchu jądrowego w bardzo krótkim czasie (10-6 s) wydzielają się ogromne ilości energii z materii o niewielkiej objętości. W konsekwencji rozszczepienia obudowa oraz pozostała część broni wraz z otaczającym powietrzem zostają ogrzane do temperatury wynoszącej nawet kilka milionów stopni Celsjusza. To topi i zapala wszystko w promieniu około 14 km (w zależności od mocy bomby). W pobliżu punktu zero mogą zdarzyć się przypadki stopienia metalowych przedmiotów oraz części konstrukcyjnych budowli.

Dodatkowo niszczący podmuch powietrza, który rozpala więcej pożarów (“burze ogniowe”), oprócz promieniowania  zatruwającego ludzi na śmierć w ciągu minut, godzin, dni i tygodni, jeśli zdarzyło im się przeżyć, któryś z tych mega pożarów. Podkreślenia wymaga fakt, że to fala uderzeniowa stanowi jeden z podstawowych czynników rażenia broni jądrowej.

Czynniki rażenia broni jądrowej odnoszą się do:

• fali uderzeniowej
• promieniowania przenikliwego
• promieniowania świetlnego/cieplnego
• impulsu elektromagnetycznego (EMP)
• skażenia promieniotwórczego.

Najwcześniej po wybuchu jądrowym dochodzi do promieniowania cieplnego i promieniowania przenikliwego, które są emitowane przez pierwsze sekundy po detonacji.

Świadkowie (ocaleli w oddali) tego wybuchu będą widzieli tylko ruiny, dym i ogień, płonące pożary o powierzchni 100 czy 200 mil kwadratowych.

Jednak większość osób zginęłaby natychmiast, więc tak naprawdę nie wiedzieliby, że to (wybuch) się stało. Myślę, że chciałbyś umrzeć natychmiast. Jest taki cytat z Nikity Chruszczowa, byłego premiera Związku Radzieckiego, który powiedział, że po wojnie nuklearnej ci, którzy przeżyją, będą zazdrościć zmarłym. Ponieważ istnieje, prawda, poczucie, że jeśli przeżyłeś, to znaczy, że nie ma już prawa i porządku. Nie ma już rządów prawa. Nie ma rządu. Nie ma niczego. Ile osób zginie?

Dziesiątki milionów nieszczęśników, którzy przeżyli, doznając śmiertelnych poparzeń trzeciego stopnia (jak leczyć poparzenia). Ludzie nadzy, potargani, krwawiący i duszący się. Ludzi, którzy nie wyglądają ani nie zachowują się jak ludzie. W całej Ameryce i Europie setki milionów ludzi nie żyje i umiera, podczas gdy setki samolotów wojskowych krążą w powietrzu, dopóki nie skończy im się paliwo.

A kto przeżyje? Człowiek powróci do najbardziej pierwotnego, najbardziej brutalnego stanu, gdy ludzie (ocaleni) będą walczyć o niewielkie zasoby, które pozostały. A tak przy okazji, wszyscy są niedożywieni, odwodnieni i chorzy. Większość ludzi straci wszystko i wszystkich, których znają.  Ludzie będą więc zmuszeni do życia pod ziemią. Trzeba więc wyobrazić sobie stłoczonych ludzi żyjących pod ziemią (coś ci to przypomina?), walczących o jedzenie wszędzie z wyjątkiem Nowej Zelandii i Australii.

Książka “Wojna nuklearna. Możliwy scenariusz” (2024)

Annie Jacobsen (amerykańska dziennikarka śledcza) dokonuje rzadkiego wyczynu w dziennikarstwie literackim, dostarczając niemal minuta po minucie relację z hipotetycznego ataku nuklearnego Korei Północnej na Stany Zjednoczone. Scenariusz ten, fachowo opisany przez Jacobsen, oddaje przerażającą bezpośredniość i katastrofalne następstwa takiego wydarzenia, zanurzając czytelnika w niezwykle realistycznej, mrożącej krew w żyłach i pouczającej narracji.

Na szczególną uwagę zasługuje zdolność Jacobsena do opisywania złożonych procedur wojskowych i technologicznych w przystępny sposób. Precyzyjnie i dogłębnie nakreśla napięte momenty poprzedzające start, gorączkowe reakcje rządu i tragiczne ludzkie konsekwencje, sprawiając, że scenariusz wydaje się niepokojąco wiarygodny.

Opis następstw jest wstrząsający, szczegółowo opisując środowiskowe, polityczne i ludzkie żniwo z niezachwianą jasnością. Jacobsen nie stroni od ponurych realiów wojny nuklearnej, zamiast tego obnaża je, zmuszając czytelnika do konfrontacji z potencjalnymi konsekwencjami obecnych strategii nuklearnych oraz pilną potrzebą dyplomacji i rozbrojenia.

Ta książka to mistrzowska klasa napięcia i realizmu, zapewniająca niezbędne spojrzenie na okropności wojny nuklearnej. Skrupulatna dbałość Jacobsen o szczegóły i jej fascynujący styl narracji zapewniają, że powaga tematu jest zrozumiała i odczuwalna. To nie tylko książka, ale potężne wezwanie do świadomości i działania w obliczu jednego z najpoważniejszych zagrożeń dla ludzkości.

“Wojna nuklearna. Możliwy scenariusz” to lektura obowiązkowa, nie tylko ze względu na jej wartość edukacyjną, ale także ze względu na jej zdolność do angażowania i rzucania wyzwań odbiorcom. Annie Jacobsen po raz kolejny udowodniła swoje umiejętności jako dziennikarka i pisarka z najwyższej półki. Jak sama powiedziała, Napisałam tę książkę, aby pokazać czytelnikom w najdrobniejszych szczegółach, co mogłoby się wydarzyć, gdybyśmy mieli wojnę nuklearną.

Zamów książkę lub ebook

Książka jest objawieniem, prezentując informacje w sposób niepolityczny, które każdy wyborca i obywatel (nie tylko USA) powinien znać. Autorka wykonuje znakomitą robotę, wiarygodnie przedstawiając, w jaki sposób wiele organizacji i technologii w amerykańskim kompleksie nuklearnym współdziałałoby i przyspieszało z niepowstrzymaną pseudo-logiką w wojnie, która zabija setki milionów ludzi w mniej niż dwie godziny. Wojna nuklearna to jednocześnie wciągający thriller non-fiction i potężny argument, że musimy na zawsze pozbyć się tej kończącej świat broni.

Wywiad z Annie Jacobsen (eng.)