pożary Maui, Hawaje, 2023, alarm

Pożary na Hawajach (Maui, 2023): Ocaleni opisują wstrząsające ucieczki przed płomieniami

Rodzina była w wynajętym samochodzie z trójką dzieci i mężem na Front Street w Lahaina (Hawaje), kiedy zobaczyła, że płomienie zbliżają się do nich coraz bardziej. Ale kiedy pojazdy wokół nich zaczęły się palić, zdecydowali się chwycić jedzenie, wodę, telefony i uciekać w stronę fal. Widzieli już, jak inni próbują uciec przed pożarem, w tym starszą kobietę, której pomogli dostać się do oceanu.

“Musimy dostać się do oceanu” – powiedziała w czwartek BBC News matka z Kansas. “Nie było nic innego, ponieważ byliśmy zamknięci”. Wraz z dziećmi – w wieku pięciu, 13 i 20 lat – początkowo trzymali się blisko brzegu. Ale gdy zbliżał się wieczór, a fala wzrastała, woda zaczęła rozbijać ją o skalną ścianę portu, poważnie raniąc jej nogę. Kiedy linia samochodów na Front Street – “co najmniej 50” z nich – zaczęła eksplodować, zostali zmuszeni do zejścia na głębszą wodę w poszukiwaniu schronienia przed “strzelającymi odłamkami”. Jak powiedziała, byli w wodzie przez prawie cztery godziny. Było wtorkowe popołudnie, ale niebo za nimi było czarne jak smoła od dymu z pożaru.

To była wstrząsająca próba dla rodziny, która zastanawiała się, czy uda im się przeżyć. W pewnym momencie jedno z dzieci zemdlało w wodzie.

Ostatecznie zostali uratowani przez strażaka, który poprowadził ich przez płonące ulice. Prowadząc grupę około 15 ocalałych, wspomina, jak strażak powiedział im: “Nie wiem nawet, czy uda nam się przeżyć , ale róbcie wszystko, co mówię. Jeśli mówię skacz, skacz. Jeśli każę wam uciekać, uciekajcie”.

Cała rodzina doznała drobnych poparzeń.

Po dotarciu do schroniska w Maui Prep School, rodzina została zmuszona do przeniesienia się jeszcze dwukrotnie, ponieważ jedno schronisko było również zagrożone przez płomienie.

“To przetrwanie, wszyscy są w trybie przetrwania” – powiedział Casey Smythe z Lahaina, który jechał w pierwszym konwoju do West Maui. “Jesteś w niedowierzaniu. Jak to się mogło stać?”.

Co najmniej 111 osób zostało uznanych za zmarłych. Część ludzi zginęła uwięziona w swoich domach. Setki wciąż uznaje się za zaginione. Identyfikacja ofiar pożarów na Hawajach może zająć lata, po serii pożarów, które wybuchły na hawajskiej wyspie Maui na początku tego tygodnia. Tysiące osób zostało wysiedlonych.

Najbardziej ucierpiało historyczne miasto Lahaina, w którym mieszka 12 000 osób i które jest popularnym celem podróży turystów.

Kiedy uderzył “huragan ognia”, syreny ostrzegawcze nie zabrzmiały

Dziesiątki ocalałych podzieliło się z BBC swoimi historiami o ucieczce i stracie, pomagając stworzyć pełniejszy obraz tragedii, która wydarzyła się we wtorek, kiedy pożary poruszające się z prędkością mili na minutę pochłonęły miasto. Jedna rzecz zdawała się łączyć ich relacje: mieszkańcy twierdzą, że nie otrzymali żadnego oficjalnego ostrzeżenia, zanim uciekli, by ratować swoje życie, co rodzi bolesne pytania o skuteczność reagowania kryzysowego i o to, czy można było uratować więcej osób. Do godzin porannych urzędnicy zapewniali, że pożar zarośli w Lahaina został “opanowany w 100%”. Mieszkańcy nie otrzymali żadnych wskazówek, że pożar wybuchnie ponownie.

Na Maui, drugiej co do wielkości wyspie archipelagu Hawajów, znajduje się 80 syren zewnętrznych – testowanych co miesiąc – mających ostrzegać mieszkańców przed tsunami i innymi klęskami żywiołowymi. Urzędnicy potwierdzili jednak, że syreny wczesnego ostrzegania nie włączyły się, co jest obecnie przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez prokuratora generalnego Hawajów. Niektórzy mieszkańcy powiedzieli  mediom, że otrzymali ostrzeżenia na swoje telefony komórkowe wcześnie we wtorek, ale brak prądu w zachodniej części Maui mógł ograniczyć ich zasięg. Wobec braku ostrzeżenia na szeroką skalę, mieszkańcy opisywali chaos i szaleńczy pośpiech, by uciec przed ogniem, który wydawał się pojawiać znikąd. Dla wielu ewakuacja była improwizowana, doraźny wysiłek zarówno władz, jak i mieszkańców.

Klęska żywiołowa

Na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej gubernator Hawajów Josh Green powiedział, że jest to “największa klęska żywiołowa w historii stanu Hawaje“.

“Nadal będziemy świadkami ofiar śmiertelnych” – powiedział gubernator Green. Urzędnicy powiedzieli, że nie wiedzą, ile osób zaginęło w tym momencie, ponieważ nadal badają szkody.

Żaden z pożarów nie został opanowany w 100%.

Gubernator Green dodał, że stan ma trudności z zakwaterowaniem tysięcy przesiedleńców. Wezwał Hawajczyków w innych częściach stanu do zaoferowania pokoi i schronienia potrzebującym.

Wiele osób straciło swoje domy, w tym Bryce Baraoidan, który został zmuszony do ucieczki wraz z rodziną. Pan Baraoidan powiedział, że zostawili za sobą prawie cały swój dobytek, myśląc, że ich dom będzie nadal stał, kiedy wrócą, ale nie przetrwał.

“Kiedy się dowiedzieliśmy… moja matka zalała się łzami”, powiedział BBC. “Nie tylko cała ulica, ale cała okolica zniknęła spalona ogniu, to straszne”.

“Najbardziej smutno mi z powodu pozostawienia moich pięciu kameleonów”, powiedział 26-latek. “Byłem do nich bardzo przywiązany i żałuję, że nie zabrałem ich ze sobą, kiedy wyjeżdżaliśmy”.

Steve Kemper, fotograf, stracił galerię, którą zarządzał na Front Street w Lahaina, powiedziała BBC jego siostra, Susanne Kemper.

Ponieważ tylko jedna droga prowadzi do i z miasta, zajęło mu trzy godziny, aby uciec i pojechać na wschód do miasta Haiku na Maui, gdzie mieszka jego syn.

“Było blisko”, powiedziała. “Był absolutnie wyczerpany, kiedy dotarł do mojego siostrzeńca. Był zdruzgotany”.

Pani Kemper, która spędziła czas na Maui i innych hawajskich wyspach, wyjaśniła, że wiele budynków w starym mieście Lahaina jest(była) wykonanych z drewna, co jest pozostałością po czasach, gdy miasto służyło jako główny port wielorybniczy. Prawdopodobnie ułatwiło to rozprzestrzenianie się ognia w mieście, powiedziała.

“To po prostu poszło w górę jak pochodnia” – powiedziała. “Byli jak zapałki na ziemi”.

Ona i inni mieli trudności z nawiązaniem kontaktu z przyjaciółmi i rodziną mieszkającą w okolicy, ponieważ pożar odciął zasilanie tysiącom osób na wyspie.

Jedna z kobiet, która rozmawiała z BBC, powiedziała, że nie mogła skontaktować się ze swoimi rodzicami, którzy zatrzymali się w hotelu w Lahaina na miesiąc miodowy. Zarejestrowała ich nazwiska w Czerwonym Krzyżu, ale nie miała od nich wiadomości przez 24 godziny.

Po ucieczce i przenoszeniu się ze schroniska do schroniska, pani Dang i jej rodzinie udało się dostać na lotnisko w Maui, gdzie planowali wsiąść na pokład samolotu powrotnego do Kansas.

Urzędnicy twierdzą, że około 14 000 turystów zostało przeniesionych z Maui w środę, a kolejne 14 500 ma zostać przeniesionych w czwartek.

Jeśli chodzi o 26-letniego pana Baraoidana, on i jego rodzice przebywają u rodziny po drugiej stronie Maui, odkąd ewakuowali swój dom. Wszystko, co udało im się zabrać, to kilka ważnych dokumentów, torba z ubraniami i dwa psy.

“Wszyscy jesteśmy w szoku” – powiedział. Ale dodał: “Mój tata powiedział mi, że wszystko w domu można zastąpić i mamy szczęście, że mamy siebie nawzajem”.

 

Źródło / Przedruk: BBC News

Ofensywa Blog