Warto reagować, a nie czekać biernie na przyjazd służb

Tylko dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji klienta(ów) kilka dni temu nie doszło do pożaru na stacji benzynowej Bielawie (Dolny Śląsk). Na nagraniu z kamery widać, jak przypadkowy kierowca wyrywa z rąk kobiety pistolet dystrybutora. Zaczęła ona już wylewać paliwo z zamiarem podpalenia dystrybutora.  Kobieta po całej akcji zanim przyjechała policja oddaliła się z miejsca zdarzenia. Kilka godzin po zdarzeniu została ujęta przez funkcjonariuszy, prawdopodobnie była pod wpływem alkoholu. Poniżej fragment filmu (YouTube/TVsudecka) z zajścia.

Nasza reakcja – nasze życie

Zastanówmy się jak w podobnej sytuacji zachowali by się mieszkańcy zachodniej europy, czy podobnie, a może wyjęli by telefony komórkowe i zaczęliby kręcić filmy, robić zdjęcia – czekając na przyjazd odpowiednich służb.

A co by było, gdyby ta pani miała ciemną karnacje skóry, czy nie bardziej nie obawialiby się o posądzenie ich za rasizm, niż o własne życie. To są pytania, które należy sobie postawić. Pamiętajmy, aby reagować odpowiednio do sytuacji, gdyż w ten sposób możemy uratować  życie nie tylko sobie, ale i innym, na ogół  nieświadomym zagrożenia, osobom. To wydarzenie jasno pokazuje, że nawoływania obserwatorów, aby ktoś przestał coś robić – nie zawsze odnoszą zamierzony skutek. Bez względu, czy to to chodzi o próbę samobójstwa, czy atak szaleńca, czy tak jak w tym przypadku zachowanie osoby nietrzeźwej.

Ofensywa Blog