Czy krajowi takiemu jak Szwajcaria może grozić kryzys energetyczny? Okazuje się, że tak. “Tej zimy przerwy w dostawach prądu mogą trwać po kilka godzin dziennie” — ostrzega wiceprzewodnicząca Federalnego Urzędu ds. Energii w Szwajcarii.

W wywiadzie zaznaczyła, że przerwy w dostawie prądu nie muszą się wydarzyć, ale obywatele powinni być na nie gotowi (przygotowani). Urzędnicy apelują o robienie kluczowych zapasów. Tej zimy mieszkańcy powinni upewnić się, że mają wystarczająco dużo świeczek, baterii do latarek i drewna do kominka, jeśli go posiadają.

Dlaczego Szwajcarom brakuje prądu?

Na problem składa się kilka czynników. Tej zimy trudniej będzie pokryć niedobór, importując energię elektryczną z sąsiednich krajów, jak zwykle robi Szwajcaria – Szwajcaria zazwyczaj importuje około 5 TWh energii elektrycznej w okresie zimowym. Obecnie około połowa reaktorów jądrowych we Francji została zatrzymana z powodu konserwacji, więc Francja ma mniej energii elektrycznej na eksport. A uzależnione od gazu Niemcy odczuwają trudności – około 15% energii elektrycznej w Niemczech pochodzi z gazu.

Okoliczności, które mogą pomóc, to:

• potencjał obecnych wysokich cen energii elektrycznej w celu zmniejszenia popytu,
• większe opady w celu zwiększenia potencjalnej produkcji wody,
• wyższa wydajność ze szwajcarskich elektrowni jądrowych.

Zmniejszenie zużycia energii elektrycznej to kolejna droga promowana przez rząd. Unikanie suszarek do ubrań i grzejników elektrycznych oraz wyłączanie niepotrzebnych świateł i zapewnienie, że są one LED i są oczywistymi sposobami oszczędzania. Źródło: lenews.ch

Zima w Polsce – czy zabranie prądu?

Czy w Polsce będzie podobnie w zimie 2022/23, trudno jednoznacznie przewidzieć. Do tej pory w 2022 r. Polska produkowała więcej energii elektrycznej niż rok wcześniej. Jednakże wszystko się może zdarzyć, a zatem będą miejscowości, gdzie zostaną odnotowane chwilowe przerwy w dostawie elektryczności (mikroblackouty). Ale na ogół spowodowane awariami linii przesyłowej, a nie z powodu wyłączeń. Na trudne i niespodziewane sytuacje warto się zawczasu przygotować (przeczytaj poradnik/książkę). Widmo kryzysu energetycznego i rosnących cen węgla, gazu spowodowało, że chrust z lasu cieszy się ogromnym zainteresowaniem nie tylko wśród Polaków. Drewno z lasów wykupują również obywatele Niemiec i Szwajcarii. W najgorszej sytuacji są chyba obywatele posiadających samochody i motocykle elektryczne. Przerwy w dostawach prądu, oznaczają brak możliwości ich ładowania, a zatem możliwości jazdy. Alarmujące informacje o możliwych przerwach w dostawach energii późną jesienią i zimą mogą odbić się na przemyśle spożywczym.  Czy czeka nasz paraliż w stylu backout, zamknięte sklepy i puste pułki – oby nie. W ubiegłym roku też nas tym straszono.

Warto wiedzieć, że do największej awarii sieci przesyłowych w Polsce doszło w Szczecinie w 2008 r. Wtedy ponad 500 tys. osób zostało odciętych od dostaw energii elektrycznej. Ta przerwa trwała 5 dni. Wtedy przyczyną blackoutu były silne wichury i duże opady śniegu.