znak pomocy

Trzech mężczyzn uratowanych z wyspy zrobili znak “POMOC” na plaży

Trzech mężczyzn zostało uratowanych przez amerykańską straż przybrzeżną na wyspie w Mikronezji po tym, jak ułożyli znak  “POMOC” (HELP)  za pomocą liści palmowych na plaży.

Za pomocą liści ułożyli międzynarodowy znak “HELP” (pol. Pomocy, Ratunku), co doprowadziło do uratowania ich w dziewięć dni po wypłynięciu w nieszczęśliwy rejs. Zgłoszono ich zaginięcie po tym, jak nie wrócili z podróży na Atol Pikelot – niezamieszkaną wyspę koralową położoną około 415 mil od Guam.

To drugi raz w ciągu czterech lat, kiedy ludzie zostali uratowani z tej wyspy.

Straż Przybrzeżna podała w oświadczeniu, że trzej doświadczeni marynarze,  mężczyźni w wieku 40 lat, wyruszyli w swoją żeglarską podróż z Atolu Polowat – wyspy będącej częścią Sfederowanych Stanów Mikronezji. Wyruszyli w Niedzielę Wielkanocną na Atol Pikelot, oddalony o około 115 mil, w tradycyjnym 20-stopowym skiffie z silnikiem zaburtowym, dodała Straż Przybrzeżna.

Po tym, jak nie udało im się wrócić, krewny mężczyzn zaalarmował Ratownicze Straży Przybrzeżnej w Guam, że jej trzej wujowie zaginęli, co zapoczątkowało misję poszukiwawczo-ratowniczą.

Pierwsi ratownicy początkowo przeszukiwali obszar o powierzchni ponad 78 000 mil kwadratowych w złych warunkach pogodowych. Ale potem zauważyli mężczyzn z powietrza – dzięki prowizorycznemu znakowi “HELP” ułożonemu na plaży. To było kluczowym czynnikiem w ich odnalezieniu” – powiedziała porucznik Chelsea Garcia, która kierowała misją poszukiwawczo-ratowniczą w dniu, w którym zostali zlokalizowani.

“Ten akt pomysłowości był kluczowy w kierowaniu działań ratowniczych bezpośrednio do ich lokalizacji” – powiedziała.

Następnie personel Straży Przybrzeżnej zrzucił mężczyznom pakiety ratunkowe i radio, podczas gdy statek Straży Przybrzeżnej USA wyruszył na misję ratunkową na wyspę. Marynarze odezwali się później przez radio i powiedzieli, że są w dobrym zdrowiu i mają dostęp do żywności i wody, podała Straż Przybrzeżna USA. Odzyskali również swój skiff, który doznał uszkodzeń, które sprawiły, że utknęli na tej wyspie.

Po wyruszeniu w podróż 31 marca, marynarze zostali oficjalnie uratowani u wybrzeży wyspy przez statek Straży Przybrzeżnej USA, który 9 kwietnia zabrał ich z powrotem do domu.

Amerykańska Straż Przybrzeżna powiedziała, że akcja ratunkowa jest przykładem silnej koordynacji między USA i Federalnymi Stanami Mikronezji, a także personelem Marynarki Wojennej USA, który stacjonuje w tym obszarze.

Mikronezja, położona na zachodnim Pacyfiku, składa się z około 600 maleńkich wysp rozrzuconych na rozległym oceanie.

“Każde uratowane życie i każdy marynarz, który powrócił do domu, jest świadectwem trwałego partnerstwa i wzajemnego szacunku, które charakteryzują nasze relacje” – powiedziała porucznik Christine Igisomar, która również brała udział w misji poszukiwawczo-ratowniczej.

Atol Pikelot, choć niezamieszkany, jest często tymczasowo odwiedzany przez lokalnych myśliwych i rybaków. W ostatnich latach był również miejscem innych akcji ratunkowych. W 2020 r. trzech mikronezyjskich marynarzy zostało uratowanych – przez Australijskie Siły Obronne – po napisaniu “SOS” na plaży. Podobne historie zostały opisane w książce “Kiedy się wali, pali lub tonie. Niezbędnik survivalowy” (wyd. Pascal, 2024).

Źródło: BBC

Ofensywa Blog